Od nas Sąsiadeczka dostała skromny prezent (zapomniałam zrobić zdjęcie opakowania) i pudełcio, które kolorystycznie pasowało do albumu. W środku wykorzystałam misie-naklejki z Dublina :) Naklejki zawsze wydawały mi się tandetne, ale dzięki misiom - zmieniłam zdanie :D
Koffane misie...
I skromniutki prezent. Podobał mi się kolor, kojarzył mi się z Moniką :) Niestety, zapomniałam zrobić zdjęcie opakowania ręcznie wykonanego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz