piątek, 30 września 2011

Ślubne pudełeczko...

To prawda, że każde następne pudełeczko robi się szybciej ;) To powstało w moich ulubionych zimnych kolorach ;) Starałam się, żeby było trochę inne od tych, które widziałam... Śliczna wstążeczka wedding'owa przyleciała z Dublina od Hrabci ;) Dziękuję :*










3 komentarze:

  1. Mój słownik jest zbyt ubogi by wyrazić jak piękne dekoracje tworzysz...Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, ale jestem pewna, że podstawowe słowa wystarczą :) Pozdrawiam (choć nie wiem Kogo ;D)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poznaję wstążeczkę, poznaję... :)

    OdpowiedzUsuń