Dla mojej najmłodszej ulubionej Sąsiadki powstała urodzinowa dekoracja. Hanusia jest słodyczą samą w sobie, więc musiało być różowo!!! :))) Poza dekoracją i balonową butelką musiałam wymyślić oryginalny prezent... Czy udało się?... Hani się podobał, szczególnie jak spadał z wysokości :)))
Miała być balonowa wariacja zamiast kartki, ale wszyscy widzieli butelkę. Tak też zostało, to butelka! :))) Awers...
Rewers...
Uśmieszki dla Śmiecholka :)))
Przed wyjściem były na opakowaniu liczne motyle...
Jak tylko otworzyłam drzwi... Odleciały... :))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz